Warszawa i nowe budownictwo here. Ja mówię i moi sąsiedzi też mówią, czy to na klatce czy w windzie. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś nie powiedział pierwszy lub mi nie odpowiedział.

For me, it's definitely the way to the airport. I love that feeling of an adventure beginning. And also the moment after check in when I look for my gate 😅

Mam 28 lat i możliwe, że stracę wszystkie zębyRanty i Smuty

Mam 28 lat, od zawsze chodziłam do jednego dentysty na nfz. W młodości rodzice nie chcieli płacić nigdy za prywatne leczenie a później przyzwyczaiłam się do tego gabinetu i chodziłam w razie potrzeby. Nigdy mnie nie bolały zęby, codziennie je szczotkowałam, płukałam, co miałam do zrobienia to było robione przez tą stomatolog. Aż tu nagle poszłam prywatnie i dowiedziałam się, że nigdy nie miałam porządnie wyczyszczonych zębów (higienizacja tylko powierzchowna) oraz że mam bardzo słabe kości zębów (nigdy nikt nie zaproponował mi zdjęcia rtg) a do tego zaawansowaną paradontozę i jest możliwe, że stracę wszystkie zęby bo sytuacja jest tragiczna. Po wyczyszczeniu niektóre są po prostu ruchome, dwa są do usunięcia a do leczenia ortodontycznego się nie nadaję z uwagi na chorobę przyzębia. Nawet jeśli uda się jakieś zęby uratować to aparat stały odpada bo zęby nie wytrzymają siły nacisku, pozosją nakładki które "trochę" pomogą" i kosztują 20k. Stwierdzili, że mam też napięte mięśnie szczęki, źle ułożony język i wędzidełko do podcięcia. A w przyszłości implanty nie wiadomo czy by się w ogóle przyjęły.

Takim oto sposobem mogę skończyć przed 30-stką ze sztuczną szczęką i prawdopodobnie bez wszystkich oszczędności.

Moi rodzice i dziadkowie też od zawsze mówili, że mają słabe zęby. Fakt, mają ale kurcze... mama ma 50 lat i ma swoje a nie sztuczną szczękę...

Chciałam się tylko wyżalić i powiedzieć żebyście o siebie dbali.

Przy okazji, jeśli macie do polecenia kogoś z Warszawy od trudnych przypadków to proszę o polecenie, może powinnam to skonsultować z kimś jeszcze...

705
258
11d
Zaburzenia lękowe - psychiatra i psychoterapeuta WarszawaHelp needed

Mam zaburzenia lękowe, które znacznie utrudniają mi życie na każdej jego płaszczyźnie. Dochodzą zaburzenia nerwicowe, ciągle się stresuje wszystkim. A jak się stresuje to podwyższa mi się puls a wtedy to już z górki - boję się, że zemdleje, że umrę, że mam zawał. Po takim “ataku” jestem wyczerpana, zmęczona i chce mi się spać. Pracuję od 2 lat w jednej firmie i codziennie stresuje się przed daily jakbym miała na maturę iść. Do tego weszły mi zaburzenia odżywiania bo jak odczuwam stres to nie mogę jeść i mam mdłości. Czy polecacie jakiegoś psychiatrę i psychoterapeutę z Warszawy? Może być online. Mam nadzieję, że z tego wyjdę bo chce mi się już wyłącznie płakać nad moim losem.

Hey! If you still looking someone to talk to here I am. I am a native polish speaker and I have same problem with English like you with Polish. I struggle a lot with speaking :(

Zauważyłam takie zjawisko, ale w moim życiu. Chodzę do sklepu raz/dwa razy w tygodniu bo planuję posiłki i robię większe zakupy. Odpowiedź jest prozaiczna - nie chce mi się z domu wychodzić w taką pogodę i się ubierać w swetry, kurtki, czapki. W miesiącach maj-wrzesień chodziłam bardzo często na małe zakupy bo przecież to chwila wyskoczyć na 15 minut. Odkąd to zmieniłam same plusy - więcej czasu i pieniędzy.

I’m looking forward but... it is not the first "disclosure" and the announcement of something like this. I think nothing will happen or change. Probably the most of the society will forget about this within a month :(